Morsowanie. Podstawa to zdrowy rozsądek

Morsowanie to jedna z tych aktywności, które wzbudza dość sporo kontrowersji wśród osób, które nigdy nie morsowały, a poczynania osób uprawiających zimne kąpiele obserwowały z brzegu w puchowych, ciepłych kurtkach. Podczas morsowania tak samo jak przy innych aktywnościach trzeba zachować jednak zdrowy rozsądek.

Bezpieczeństwo przede wszystkim

Przy zachowaniu podstawowych środków ostrożności jest to zdecydowanie jedna z bezpieczniejszych aktywności, którą można uprawiać. Tak samo jak w przypadku innych sportów liczy się umiarkowanie i zdrowy rozsądek. Pamiętajmy jednak, że morsowanie nie jest dla każdego, a sama kąpiel może kryć w sobie kilka zagrożeń, gdy nieodpowiednio się do tego przygotujemy lub nie zachowamy podstawowych zasad bezpieczeństwa.

Przed morsowanie warto skonsultować się z lekarzem

Mówi się, że morsowanie jest dla każdego, a kąpiel w zimnej wodzie pozytywnie wpłynie na nasze zdrowie i wygląd. Okazuje się jednak, że osoby, które mają problemy z ciśnieniem lub sercem przez rozpoczęciem przygody z morsowaniem powinny udać się do lekarza, by całkowicie wykluczyć ryzyko wystąpienia niespodziewanego zdarzenia. Pamiętajmy, że zdrowie mamy tylko jedno. Morsowanie jest również dużym obciążenie dla układu krążenia oraz dla układu oddechowego. Ponadto lodowata woda może też być niebezpieczna dla serca. Wychłodzenie powoduje bowiem, że krew gwałtownie odpływa ze skóry do organów wewnętrznych, co z kolei jest ryzykiem wystąpienia zawału serca.

Bierzmy pod uwagę na możliwość wystąpienie ochłodzenia organizmu

Przede wszystkim należy uważać na wychłodzenie organizmu tak zwanej hipotermii. Wychłodzenie organizmu należy kontrolować samemu. Jeśli czujemy, że organizm traci ciepło – natychmiast należy wyjść z wody.

Morsowanie to nie wyścigi. Ilość minut w wodzie powinna zależeć od nas samych. Jeśli czujemy, że już czas na wyjście z wody to zróbmy to. Przedłużenie kąpieli może w wielu przypadkach wyrządzić więcej szkód niż pożytku.

Ochłodzenie to nie jedyne zagrożenie

Morsy dzielą się na dwie grupy. Ci, którzy morsowanie łączą z towarzyskim spotkaniem w gronie przyjaciół i innych miłośnikach morsowania oraz na tych, którzy chętnie morsują w niewielkim gronie w ciszy tylko po to, by móc wsłuchać się w przyrodę, zrelaksować się i skupić tylko na sobie. Bez względu na to jaką otoczkę morsowania lubisz, pamiętaj, by nigdy nie morsować samemu. Każde wejście do wody nie jest takie samo. Zawsze istnieje ryzyko, że organizm zareaguje inaczej. Wówczas nieoceniona może okazać się pomoc naszego kompana.

Wybieraj sprawdzone akweny

Każdy mors ma swoje ulubione miejsce, które chętnie odwiedza. Jeśli jednak postanowisz spontanicznie zanurzyć się w napotkanym zbiorniku zastanów się dwa razy. Pamiętaj, by dokładnie sprawdzić akwen. Zadbaj o to, by zejście do wody było łagodne. Nieznajomość dna może przyczynić się do kontuzji i poranień podczas wchodzenia i wychodzenia z wody.

W artykule piszemy o zagrożeniach nie po to, aby zniechęcić tych, którzy się wahają. Podkreślamy tylko, że morsowanie jest bezpieczna aktywnością fizyczną – należy jednak odpowiednio się do niech przygotować i stosować się do wskazówek.