„Wodny doktor”– historia bawarskiego księdza

„Wodny doktor” Kto taki? Zwolennik ziołolecznictwa i hydroterapii. Bawarski ksiądz, który zrewolucjonizował podejście do wykorzystania zimnej wody. Jak sam twierdził, wyleczył się z ciężkiej gruźlicy– uznawanej w tamtych czasach za chorobę nieuleczalną, kąpiąc się w lodowatych wodach Dunaju.
Przeprowadzał badania, jednocześnie pomagając ludziom cierpiącym na różne schorzenia. Nie tylko interesował się medycyną naturalną, ale też praktykował szeroko pojęty styl życia w zgodzie z naturą. Jego sukcesy i filozofia są do dziś praktykowane przez wiele ludzi chcących polepszyć swój stan zdrowia.

Wodny doktor –  historia

Sebastian Kneipp urodził się w 1821 roku jako syn tkacza w bawarskim miasteczku Stephansried. Dzięki wsparciu dalekich krewnych mógł realizować marzenia. Został duchownym, nauczył się łaciny i ziołolecznictwa.

Z racji tego, ze w XIX wieku warunki mieszkalne nie były zbyt dobre, w jednym pokoju mieszkało parę osób, co przyczyniło się do rozwoju choroby płuc w jego organizmie. W 1846 roku zachorował, ale mimo pogarszającego się stanu zdrowia zdobył maturę i zaczął studiować teologię.

Podczas studiów odkrył książkę świdnickiego lekarza o leczniczym działaniu wody. Stosując praktyki zapisane w lekturze poczuł ogromną poprawę swojego stanu zdrowia. Pierwszy swój eksperyment postanowił przeprowadzić zanurzając się w zimnych nurtach Dunaju.

Filmik przedstawiający zabieg Sebastiana Kneippa – ” Naprzemienne polewanie nóg” 

 

Po ukończeniu nauki został księdzem. Cały czas rozwijał się i pogłębiał swoą wiedzę na temat lecznictwa zimną wodą. 1852 roku trafiła do niego kobieta, cierpiąca na poważną chorobę – cholerę. Ksiądz zastosował kuracje wodną na pacjentce. Pacjentka wyzdrowiała, legenda głosi że właśnie dzięki leczniczemu działaniu wody.

Jak można się domyślić, doktor szybko zyskał duże uznanie wśród ludzi, co musiało się spotkać z dużą krytyką ze strony lekarzy. Zarzucano mu, że pomaga ludziom chorym… za darmo i za szybko.

W 1855 roku przeprowadził się do miejscowości Bad Wörishofen, tam postanowił się zająć trudnym przypadkiem – wyleczenie stada bydła z zarazy pyska i racic. Zastosował kurację wodną. Swoje osiągniecie potraktował jako dalsze pogłębienie wiedzy w dziedzinie rolnictwa. W latach 1855 – 1889 skupił się na badaniach, które zostało zwieńczone powstaniem dzieła pt. „Moje leczenie wodą”. Książka została przetłumaczona na wszystkie języki świata, w tym na polski. Do dziś lektura stanowi źródło wiedzy. Jest chętnie czytana przez ludzi, którzy szukają naturalnych metod leczenia.

Źródło: www.wikipedia.org